Data dodania: 26/08/2010
Austriacka firma Alpine Bau, po pół roku, wraca na budowę odcinka A1 ze Świerklan do Gorzyczek. Wyrzucona z palcu budowy przez GDDKiA, w następnym przetargu złożyła najlepszą ofertę. Siedem firm ubiegało się o dokończenie budowy 18,3-kilometrowego odcinka autostrady A1 i ze Świerklan do Gorzyczek. Alpine Bau zaproponowało, że zrobi to za 555 min zł. Głównym kryterium wyboru była cena i czas wykonania inwestycji. Dzięki nowemu przetargowi GDDKiA zaoszczędzi 300 min zł. W końcu zeszłego roku GDDKiA zerwała umowę z firmą Alpine Bau, która budowała ten odcinek, tłumacząc to tym, że wykonawca pracował zbyt wolno i prace zaawansowane były tylko 50%, a nie w 85% jak planowano. Austriacy odwołali się do Sądu Okręgowego w Warszawie, który w styczniu oddalił ich roszczenia. Wyrok podtrzymał Sąd Apelacyjny i przyznał rację GDDKiA. Alpine Bau złożyła wniosek do Krajowej Izby Odwoławczej o unieważnienie przetargu. Jednak KIĆ) oddaliło go. GDDKiA zmuszona była ogłosić przetarg, do którego zgłosiło się 7 firm, a najniższą cenę (555 min zł) zaproponowała firma Alpine Bau.