Data dodania: 04/01/2010
Farma miałaby powstać w oddalonej 40 km od Poznania gminie Duszniki. Stanęłyby tam 64 wiatraki. Słup każdego z nich ma mierzyć 100 m. Według władz to świetna szansa na kolejne inwestycje i rozwój regionu. Mieszkańcy gminy są jednak innego zdania - z obawy przed negatywnym wpływem na ich zdrowie, a także na przyrodę organizują kolejne protesty. Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra" na zlecenie mieszkańców dokonało analizy dokumentów inwestora. Z komentarzy przedstawicieli Towarzystwa wynika, że raport środowiskowy został sporządzony na podstawie błędnych założeń. Farmę wiatrową w Dusznikach ma budować firma PSWM Wielkopolska z Poznania. Budowa ma się rozpocząć jesienią. Poznańska spółka jest na etapie konsultacji z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Poznaniu. Do połowy stycznia inwestor ma dostarczyć dodatkowe dokumenty. Po tym terminie dyrekcja wyda decyzję, od której jest uzależniona budowa, informuje "Gazeta Wyborcza".