Data dodania: 22/07/2009
Zmiany czekają w czwartek nie tylko inwestycje drogowe. Radni przesuną też na lata 2010-2011 pieniądze na adaptację budynku przy ul. Mazowieckiej na potrzeby urzędu marszałkowskiego. Trwają bowiem negocjacje dotyczące spraw własnościowych. Kiepsko jest także w inwestycjach oświatowych. Są kłopoty z rozbudową Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niesłyszących we Wrocławiu czy rozbudową kolegium języków obcych. W urzędzie za problemy winią poprzedników. - Okazało się, że wpadali na pomysły, zapisywali pieniądze na ich realizację w planach i na tym koniec. Dla większości z tych pomysłów brak dokumentacji - mówi marszałek Dolnego Śląska Marek Łapiński. - To syndrom pustych szuflad - dodaje. ednak urzędnicy od pół roku trzymają taką samą kwotę na koncie. To rezerwa zostawiona zawczasu, właśnie po to, żeby mieć gotówkę na czarną godzinę. - W ubiegłym roku mieliśmy 100 milionów złotych nadwyżki budżetowej. Zdecydowałem, że zostawimy je jako rezerwę na czas kryzysu - tłumaczy Łapiński.