Data dodania: 07/08/2009
Pierwsze takie projekty urząd miasta ogłosił w lutym. Dzięki nim Warszawa ma zyskać potrzebne inwestycje za pieniądze prywatnych firm, które przez dłuższy czas będą czerpać z nich zyski. Na lutowej liście takich projektów było aż 20. Teraz jednak ratusz przygotowuje tylko pięć uznanych za priorytetowe. Są to: ¨ budowa i prowadzenie garaży podziemnych w Śródmieściu (pod pl. Defilad, pl. Teatralnym, ulicami Sienkiewicza i Emilii Plater) ¨ rozbudowa i modernizacja spalarni śmieci przy Zabranieckiej na Targówku ¨ budowa szpitala na Białołęce ¨ wymiana na nowe ok. 1,6 tys. wiat przystankowych ¨ budowa domów z mieszkaniami komunalnymi. Trzy ostatnie projekty są nowe. Dlaczego znalazły się wśród priorytetów? - Bo są i bardzo ważne, i względnie łatwe do przygotowania. Kiedy nabędziemy doświadczenia w PPP, zaczniemy bardziej skomplikowane - powiedział wczoraj „Gazecie” Paweł Pawłowski, dyrektor miejskiego biura obsługi inwestorów. Jego zdaniem najpierw będą ogłoszone przetargi na inwestorów do wymiany wiat i modernizację spalarni - stanie się to w pierwszej połowie 2010 r. Inwestor spalarni będzie czerpał zyski z opłat za utylizowanie tam miejskich odpadów przez kilkadziesiąt lat. Firma, która ustawi wiaty, kilkanaście lat ma zarabiać na umieszczanych na nich reklamach. Do obu przedsięwzięć miasto nie będzie w ogóle dopłacać. Inwestycja na Targówku (koszt ok. 750 mln zł) może liczyć na dotację z Unii Europejskiej. Na listę priorytetów trafiły też mieszkania komunalne, bo ze względu na zapaść na rynku nieruchomości można wytargować z deweloperami korzystne warunki. W ratuszu biorą pod uwagę dwa warianty. Pierwszy - to wybranie firm, które zbudują domy komunalne na czterech miejskich działkach na peryferiach, na prawym brzegu i przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat będą czerpać zyski z czynszów i opłat za lokale użytkowe. Drugi - kupienie od deweloperów bloków, które zbudowaliby na własnych gruntach, ale według wymogów ratusza.