Data dodania: 11/08/2010
Zagraniczni inwestorzy pogłębiają podział Polski na dwie części. Na uprzemysłowionym południu firmy biją się o grunty a na Suwalszczyźnie i na całej ścianie wschodniej pomimo ciekawych działek inwestorów wciąż brakuje.
Do przygotowanych pod inwestycje stref ekonomicznych słupskiej i suwalskiej od początku roku nie zgłosiła się ani jedna nowa firma. Tymczasem strefa wałbrzyska w 2009 r. podpisała 14 umów na inwestycje warte pół miliarda złotych, w siedem miesięcy przyciągnęła 16 nowych za 300 mln zł.
"Infrastruktura i ludzie – Inwestycje w Polsce rozwijają się na zasadzie śniegowej kuli. Nowe firmy idą przede wszystkim tam, gdzie są już inni – twierdzi Paweł Tynel z Ernst & Young. Magnesem są odpowiednie warunki: m.in. atrakcyjne położenie, rozwinięta infrastruktura, możliwość pozyskania wysoko wykwalifikowanych pracowników."
Parkiet 11.8.2010 dział: gospodarka