Data dodania: 23/09/2009
Obwodnica Południowa to jedna z najważniejszych inwestycji drogowych, które zostaną zrealizowane w najbliższych latach. Połączy drogę krajową nr 7 w Przejazdowie z istniejącą Obwodnicą Trójmiasta koło Straszyna. To odciąży Podwale Przedmiejskie i Trasę W-Z. Decyzja wojewody była konieczna - dzięki wydaniu przez niego zgody na realizację inwestycji drogowej (łączy ona w sobie kilka różnych dokumentów, w tym pozwolenie na budowę), wszystkie działki na których wybudowana zostanie droga, przeszły w ręce inwestora - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Teoretycznie oznacza to, że budowa mogłaby się zacząć choćby i dziś. Ciągle nie podpisano jednak umowy z wykonawcą obwodnicy. W trwającym od początku roku przetargu najtańszą ofertę złożyło konsorcjum firm Bilfinger Berger i Wakoz - za wybudowanie 19-kilometrowej trasy zażyczyło sobie 1 mld 126 mln zł - o 900 mln mniej niż szacowała GDDKiA! To był jednak koniec dobrych wiadomości, bo wybór najtańszej firmy na zwycięzcę oprotestowała inna uczestnicząca w przetargu firma - Eurovia. Jej protest został przed GDDKiA odrzucony. Do wczoraj Eurovia mogła odwołać się od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej. - Nie mam informacji o proteście, ale wszystko wyjaśni się jutro - mówił wczoraj dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA, Franciszek Rogowicz, przyznając, że odwołanie opóźniłoby poważnie rozpoczęcie prac. - Jeśli jednak odwołania nie będzie, na początku października podpisujemy umowę ze zwycięzcą i budowa rusza. Do Euro2012 obwodnica będzie gotowa. To nie wszystko - oprócz decyzji w sprawie obwodnicy, wojewoda wydał 21 września także inne ważne pozwolenie na budowę - dotyczące przebudowy Węzła Karczemki, łączącego istniejącą obwodnicę Trójmiasta z ul. Kartuską i Trasą W-Z. Zarówno sam węzeł, jak i Trasa W-Z też mają być gotowe na Euro2012, ale ich budowa ruszy na początku przyszłego roku.