Data dodania: 10/08/2009
Rewolucyjnym rozwiązaniem będzie to, że jezdnie łączące Aleje Ujazdowskie i Nowy Świat zostaną przesunięte przed Ministerstwo Gospodarki. Zniknie parking przed siedzibą resortu, a także jezdnia łącząca ulicę Żurawią z Książęcą oraz pętla autobusowa. Dzięki temu na placu powstaną dwie duże przestrzenie dla pieszych - jedna po wschodniej stronie placu, czyli między biurowcem Holland Park i Instytutem Głuchoniemych a kościołem, i druga po północnej stronie, czyli przed restauracjami Szparka i Szpilka. Na placu mają pojawić się nowoczesne miejskie meble takie jak na Krakowskim Przedmieściu. - To miejsce to urbanistyczny zabytek Warszawy, nowe obiekty trzeba tu dodawać z ogromną ostrożnością - mówi dyrektor Mikos. Ale przyznaje, że architekci będą mogli zaproponować nowy budynek w miejscu, gdzie dziś stoi pomnik Witosa. Do 1944 r. w tym miejscu stał gmach żeńskiego gimnazjum Królowej Jadwigi ozdobiony wspaniałą kolumnadą. Pomnik zaś nie zniknie, ma jedynie zostać przesunięty w inne miejsce. Innym współczesnym akcentem na placu może być rzeźba lub fontanna w północnej części. Architekci będą mieli za zadanie określić, jak duży parking podziemny można będzie zbudować pod placem. Wstępne szacunki mówią o 200-250 miejscach na jednym poziomie, a parking może być kilkukondygnacyjny. Projektanci muszą też zaproponować takie jego ulokowanie, żeby budowa nie wymagała demontażu jezdni, a jedynie chodników. Konkurs architektoniczny zostanie rozstrzygnięty prawdopodobnie w styczniu 2010 r. Opracowywanie projektu budowlanego i uzgodnienia z konserwatorem zabytków zajmą zapewne cały przyszły rok. - Chcielibyśmy zdążyć z przebudową placu na 2012 rok, tak żeby na piłkarskie mistrzostwa Europy Trakt Królewski od placu Zamkowego do Belwederu był wizytówką miasta - mówi wiceprezydent Wojciechowicz.