Data dodania: 26/04/2010
Na głównych londyńskich rynkach powierzchni biurowych, w dzielnicy West End, City oraz Docklands w pierwszych trzech miesiącach tego roku odnotowano wzrost aktywności. Firmy coraz chętniej wykorzystują okazje, jakie stwarzają niskie czynsze oraz stopniowo zmniejszającą się podaż powierzchni najlepszej jakości. Czy to znak dla rynków w innych krajach? Najnowsze statystyki opracowane przez firmę doradczą Cushman & Wakefield, pokazują, że w całym obszarze Londynu Centralnego wynajęto ok. 288.000 mkw. powierzchni biurowych, co daje najwyższy wynik od czwartego kwartału 2008 roku i oznacza wzrost o 330 proc. w stosunku do tego samego okresu w 2009 roku! Analitycy firmy Cushman & Wakefield uważają, że tak dobry początek roku powinien zachęcić deweloperów do wznowienia działalności deweloperskiej w zakresie nowoczesnego budownictwa biurowego, mimo że będą oni napotykać na pewne utrudnienia związane z pozyskaniem finansowania, wynikające z wymogu zawarcia stosownych umów typu pre-let. Czynsze za najlepsze powierzchnie biurowe wzrosły o 6 proc. w ciągu kwartału – z 928 EUR za mkw. rocznie do 990 EUR na najdroższych londyńskich podrynkach – w dzielnicy Mayfair oraz St James’s (12 miesięcy wcześniej wynosiły one 990 EUR za mkw.rocznie), czyli podniosły się o 9 proc. w stosunku do najniższych wartości cyklu koniunkturalnego. Do tego wzrostu przyczyniło się wyraźne zwiększenie popytu, szczególnie ze strony sektora finansowego. ŹRÓDŁO: Cushman & Wakefield ŹRÓDŁO FOT.: Build Desk